Bohaterowie

wtorek, 23 lipca 2013

1

-Czyśty dziewczyno do reszty oszalała!
Moja matka, uosobienie spokoju, ale kiedy przysyłano ze szkoły kartki z ocenami zmieniała sie w potwora, nigdy nie byłam za dobra w szkole, raczej udzielałam sie artystycznie, byłam chilliderką,udzielałam sie w szkolnym teatrze . Ale nauka to coś czego nie nawidziłam jeszcze bardziej niż czego kolwiek.
-No mamo nie jest tak źle...
-Nie jest tak źle... Nie jest tak źle?! F z fizyki! Matematyki i francuzkiego!!! Shanazz ma same A! Ale nie ! Jej bliźniaczka ma same E i F! Michael nie ma prawa dziś u nas nocować! Wasza nowa niania da ci korepetycje!!!
-Co kurwa?! Mamy po 18 lat ! Jessi ma 19! Tylko te jebane gnoje mają po 8 i 5! Ale przecież lepiej wydawać kase na durną nianie! No kurwa mać zajebiście!!
-Melody dziecko drogie jak ty sie odzywasz!
-Oj daj mi spokój mam 18 lat!
Wyszłam z kuchni trzaskjąc drzwiami, poszłam do pokoju mojego i mojej bliźniaczki Shanazz, jedyne pocieszenie jakie posiadam. Usiadłam na parapecie i wziełam do ręki zdjęcie na której byłam ja, Shana, Jessi, Rue , Nervi , mama i tata.. TATA. Mój ojciec zmarł 5 lat temu, trzy dni po narodzinach mojego brata Nervina, od tej pory mama ciągle umawia sie z różnymi typkami, w tedy zazwyczaj zostajemy z niańkami. Nie nawidze ich, to zawsze są stare baby, które o 22 każą nam spać, lub wmuszają we mnie jedzenie. Kiedy żył tata wszystko było dobrze, w tedy chociaż Jeremy i Nicolas sie do nas odzywali, oboje są moim starszym rodzeństwem, mieli po 16 i 17 lat, kiedy urodziła sie Jessica, wyprowadzili sie w tedy z domu. Teraz, mają rodziny i mieszkają na innych kontynentach. Z moich premyśleń wyrwała mnie mała 8 letnia Rue ,staneła obok mnie i wtulona w moje ramie patrzyła na zdjęcie.
-Co chcesz malutki skrzatku?
-Mama mówi że masz przygotować ksiażki i zeszyty, bo zaraz przyjdzie niania i będziesz sie uczyć. Powiedziała też że masz być grzeczna, pokazać niani gdzie śpi, masz wszystko zjadać i nie robić problemów. A i powiedziała jeszcze że jeśli nie poprawisz ocen i na koniec szkoły będziesz miała te F to wywali cie z domu i będziesz mieszkała u Jeremyego w Kanadzie. Melody dlaczego mamusia jest zła?
-Przyszła moja kartka z ocenami na semestr perełko. A teraz leć do pokoju ubież sie ładnie niech niania nie myśli że my tu mamy chlewik.
Moja siostra była ubrana w białą sukienke, którą założyła na drugą strone, na dodatek całą ją wyplamiła dżemem z pożeczek , ruskawek i czekoladą w tubce. Włosy miała spięte w chaotycznego koka, jej pucowatą tważ pokrywały farby w rozmaitych kolorach. Pociągnełam ją za nos, na co ona zareagowała pisknięciem i biegnięcim do pokoju z krzykiem ,, Jestem świnkom i mieszkam w chlewiku!!" Uśmiechnełam sie sama do siebie, odłożyłam zdjęcie na miejsce i skierowałam sie w strone mojej łazienki. Kiedy tylko otwożyłam drzwi ujżałam tam mojego chłopaka, Michaela.
-Co ty tu robisz wariacie?!-Zaczełam po czym żuciłam mu sie na szyje.-Jak ty sie tu dostałeś?!
-Wdrapałem sie po rynnie.-Pocałował mnie w czubek głowy.
-Wiesz co to będzie jak moja matka cie zobaczy?!
-Widziała twoją kartke z ocenami?
-Dokładnie..
-Nie martw sie już jej nie ma, widziałem przez okno twojej łazienki jk wyjeżdzała, była ubrana jak na randke.
-Pewnie tam właśnie sie wybiera... Ale zaraz przyjdzie niania, mama napewno już jej powiedziała że nie możesz u mnie być.
-Narazie cieszmy sie że jej nie ma.
Wzioł mnie na ręce i zaniusł do salonu, Shanazz i Jessi akurat oglądały Titanica, ja i Michael zajeliśmy miejsce na kanapie i wtuleni w siebie oglądaliśmy romans, kiedy usłyszeliśmy pukanie do drzwi.
-Ło cho kurwa niania przyszła!-Powiedziałam wywracając oczami.
-Zamknij morde i bądź miłą...-Żuciała do mnie Jessica, idealne dziecko.-Otwarte prosze wejść!
Po pięciu minutach w salonie rozległ sie znajomy głos.
-Dzie-dzie-dzieńdobry. Be-be-be-bende dziś wa-wa-waszym opiekunem.
-O kurwa...-Powiedziała moja bliźniaczka po czym buchneła śmiechem

niedziela, 21 lipca 2013

Bohaterowie

Melody ,,Princess" Robinson-18 lat
Shanazz Robinson-18 lat
Jessica Robinson-19 lat
Harry ,,Marcel" Styles-18 lat
Michael Mc Lewis